Świt Jondal

weest

Założone ponad tysiąc lat temu królestwo Cormyru zyskało wiele dzięki oświeconej monarchii, ciężko pracującym mieszkańcom oraz pomyślnemu położeniu. Ten cywilizowany kraj otaczają góry, lasy i osady złych humanoidów. Słynie z dobrze wyszkolonej armii oraz zaradnej grupy rzucających zaklęcia osób, której działania sankcjonuje państwo. Mieszkańcy królestwa są uczciwi i nie stronią od kontaktów z resztą świata. Kraina ma też swe tajemnice.

Cormyr wiele ostatnio doświadczył- spadła nań zdrada szlacheckich rodzin, najazd armii goblinów i orków, głód, gniew antycznego czerwonego smoka oraz śmierć ukochanego monarchy. Teraz królestwo walczy o zachowanie swego statusu. Jedno z jego miast legło w gruzach, a po okolicznych ziemiach wciąż błąka się duża liczba złych humanoidów. To właśnie oni są największym zagrożeniem dla Cormyru. Zwłaszcza teraz gdy armia orków zbiera swą armię, o wiele, wiele liczniejszą niż niegdyś.

Chodzą plotki , że szukają czegoś co poprowadzi ich do ostatecznego zwycięstwa. Czegoś co pomoże przypieczętować ich triumf nad wszystkimi rasami zamieszkującymi Cormyr. Ktoś jednak pokrzyżował ich szyki. Znalazł on tajemnicze ostrze, tym samym ściągając na siebie uwagę humanoidów. Chodzą słuchy ,że wraz ze swymi towarzyszami ruszył w kierunku Myrdalen. Armia ruszyła za nimi….

weest

"... i ruszyli dalej, posiadając tak wiele, a zarazem tak mało. Ostrze i księga były ich własnością. Niepewni tego co ich czeka podjęli się ryzyka. Na plecach czuli zaś oddech "zielonych" jak i kogoś, kogo intencji pewni nie byli..."
Tak by zapewne napisał to ktoś, kto świadkiem byłby tych wydarzeń. Nic jednak nie jest pewne. Trójka, bo już ich tylu było, dotarła do Jondal i podziemnego portu. Czy ich celem było dokądś płynąć? Cóż z tego skoro tak wielu odmawia pływania statkami nocą. Mówi się, że marynarze obawiają się jaszczuroludzi. Wstrzymują zatem nocne rejsy. Choć nawet i za dnia podejmują ryzyko. Czas jednak nie jest sprzymierzeńcem tejże trójki....

Edit: nocne rejsy do miejsc wszelakich zostają wstrzymane do momentu rozwiązania zagadki tonących statków...